Szczątki amerykańskiego samolotu B-17 były poszukiwane od dawna. W czasie realizacji projektu dofinansowanego z Funduszy Europejskich "Modernizacja toru wodnego Świnoujście - Szczecin do głębokości 12,5 m" został odnaleziony silnik legendarnej „Latającej Fortecy”. Prawdopodobnie teraz poszukiwacze trafili na wrak maszyny, która została zestrzelona w 1944 roku.
Badania jeszcze trwają. Pracownicy Muzeum Oręża Polskiego mówią jednak, że z dużą dozą prawdopodobieństwa trafili na wrak samolotu B-17G o numerze płatowca 44-8046. Maszyna została zestrzelona 7 października 1944 roku, w czasie nalotu na fabrykę benzyny w Policach. Silnik został odnaleziony w pobliżu miejsca, w którym teraz badacze trafili na dalsze pozostałości – prawdopodobnie tego samego – samolotu.
Źródło: Muzeum Oręża Polskiego
Silnik amerykańskiego bombowca i inne artefakty wydobyte w trakcie realizacji inwestycji dofinansowanej z Programu Infrastruktura i Środowisko "Modernizacja toru wodnego Świnoujście - Szczecin do głębokości 12,5 m" można było oglądać na wystawie, która w tym roku odwiedziła kilka miast w całej Polsce.