Zakupy, gotowanie, zabawa z dzieckiem. Po amputacji ręki najprostsze czynności wydają się niemożliwe do wykonania. W powrocie do normalnego życia pomaga nowoczesna proteza SuperHand. Można nią łatwo sterować za pomocą… palca u stopy. Inżynierowie z BioEngineering.pl pracowali nad tym urządzeniem ponad dekadę.
W 2011 r. głośno było o 21-latku, który stracił rękę podczas służby w wojsku. Przez wszystkie lata od wypadku marzył, by chwycić coś obiema rękami. Udało się – dzięki prototypowej ruchomej protezie. Stworzyli ją trzej absolwenci Politechniki Wrocławskiej: Wojciech Jopek, Michał Turów oraz Krzysztof Krysztoforski.
Bogate wnętrze, prosta obsługa
SuperHand – pierwsza w Polsce i czwarta na świecie bioniczna ręka – pojawiła się na rynku w 2021 r. Jest znacznie nowocześniejsza niż jej prototypowa poprzedniczka. To najbardziej zaawansowana forma protezy. Wykorzystuje możliwości robotyki, biomechaniki i protetyki.
Protezę składa się jak z klocków, aby dopasować ją do pacjentów z różnym stopniem amputacji. Można nią bardzo intuicyjnie i wygodnie sterować za pomocą stopy. Zapewnia to innowacyjna wkładka do butów. Poprzez odpowiedni nacisk czy ułożenie stopy wysyłany jest sygnał do protezy. Reaguje ona również na drganie mięśni, które pozostały w ręce. A to za sprawą przyczepionych do nich elektrod. Urządzenie da się też obsługiwać przy użyciu przycisków. Tylu różnych opcji sterowania nie daje żadna inna proteza dostępna w Polsce.
Mechanizmy wykorzystane w SuperHand są inspirowane ruchami naturalnej ręki.
"Pacjent może poruszać łokciem, nadgarstkiem i każdym palcem z osobna. Obsługa jest bardzo prosta. Wystarczy kilkanaście minut szkolenia, by użytkownik mógł wykorzystywać różne chwyty przydatne w życiu" – tłumaczy Wojciech Jopek, prezes BioEngineering.pl.
Szansa na lepsze życie
Firma ma na koncie więcej przełomowych rozwiązań.
"Od zawsze chcieliśmy tworzyć innowacje, które wykorzystują najnowsze technologie do ratowania zdrowia lub poprawy jakości życia. Zależy nam na tym, by były produkowane w Polsce i z polskich komponentów. I żeby były na polską kieszeń" – mówi Wojciech Jopek.
Ultranowoczesna SuperHand jest kilka razy tańsza niż jej odpowiedniki światowych producentów. Dzięki temu szansę na nowe, lepsze życie ma większe grono pacjentów. Są wśród nich m.in. ofiary wypadków przy pracy.
"SuperHand stworzyliśmy z myślą przede wszystkim o pacjentach z ubytkiem powyżej łokcia. Protezy dla nich są bardzo kosztowne i mało intuicyjne w stosowaniu" – wyjaśnia Wojciech Jopek.
Marzenia się spełniają
W zespole BioEngineering.pl są konstruktorzy, automatycy i elektronicy. Pracują w nim także mechatronicy i programiści. Projekty medyczne powstają przy współudziale lekarzy, rehabilitantów i protetyków.
"Dzięki pieniądzom z Funduszy Europejskich zyskaliśmy pewność, że nasz pomysł dobrze wygląda nie tylko na papierze. Nie musieliśmy ograniczać naszej wyobraźni badawczej. Testując kolejne prototypy, szybciej dopracowaliśmy model i wprowadziliśmy urządzenie do sprzedaży "– tłumaczy Wojciech Jopek.
Firma BioEngineering.pl otrzymała dotację w wysokości 4 mln zł z Programu Inteligentny Rozwój. Dzięki niej zrealizowała projekt „Nowa generacja protez bionicznych ręki oparta na sterowanej budowie modularnej palców, nadgarstka i stawu łokciowego dla osób z różnymi poziomami amputacji kończyn górnych”.