Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Wakacje! Nieważne, czy planujecie wypoczynek w najdrobniejszych szczegółach, czy stawiacie na spontaniczność... Dla wszystkich mamy podpowiedź. Przed wyjazdem zajrzyjcie na stronę zabytek.pl. Odkryjecie tu ciekawostki, których próżno szukać w folderach turystycznych. To lektura obowiązkowa nie tylko dla podróżników, ale i pasjonatów historii, sztuki i krajoznawstwa.

Na stronie znajduje się prawie 1,4 mln dokumentów. Ten imponujący zbiór to efekt jed­nego z największych projektów digitalizacji. 

Na czym on polega? 

Specjaliści przygotowują cyfrowe wersje papierowych dokumentów i udostępniają je w sieci. Część z nich możemy nawet oglądać w trójwymiarze. Z zamiesz­czonych w internecie materiałów skorzysta każdy, i to bezpłatnie.

Bogata baza

Dokumenty historyczne, fotografie i na­grania są podatne na uszkodzenia, a nawet rozkład. Dzięki digitalizacji oryginały są bezpieczniejsze. Nie trzeba już ich tak często dotykać, przeglądać i kopiować. A jeśli pożar czy powódź zniszczy jakąś kolekcję, na ser­werze zostanie kopia.

Pracownia cyfryzacji, która powstała w Narodowym Instytucie Dziedzictwa (NID), jest wyposażona w najnowocześniejsze skanery. Jeden z nich umożliwia uzyskanie obrazu trójwymiarowego.

Przez dwa i pół roku pracownicy i współpracownicy NID kopiowali i zamieszczali na stronie zabytek.pl dokumenty dotyczące obiektów z Krajowej Ewidencji Zabytków. Ale nie tylko. We współpracy z urzędami wojewódzkimi kopiowali także dane na temat cmentarzy i grobów wojennych. Każdy obiekt wraz z informacjami został też zaznaczony na cyfrowej mapie zabytków.

Oglądamy i czytamy

Dzięki tej cyfrowej rewolucji osobiste wizyty w archiwach nie będą już konieczne.

"Jeste­śmy świadkami digitalizacji dokumentów na niespotykaną dotychczas skalę. Drugie – cy­frowe – życie otrzymują materiały z archiwum Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Należą do nich karty ewidencyjne, zdjęcia czy mapy. Wśród nich są także plany, schematy i ryciny. Dokumenty dotyczą wszystkich obiektów nieruchomych oraz archeologicznych z Krajowej Ewidencji Zabytków"

– mówi dr hab. Katarzyna Zalasińska, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Wystarczy smartfon i zasięg, by z tych ma­teriałów korzystać także w terenie. Kliknij w zabytek.pl i podczas wakacyjnej wyprawy nie przegap ciekawych miejsc!

Teki Ciołka

Cyfrową obróbkę przeszły duże bazy tematyczne. Jedną z nich jest fototeka lotnicza (zdjęcia z lotu ptaka) z ponad 15 tys. negatywów z lat 1962-2001. Przedstawiają one zabytkowe zespoły urbanistyczne i architektoniczne miast, wsi i osiedli. Na szczególną uwagę zasługują dokumenty po prof. Gerardzie Antonim Ciołku, znane jako „Teki Ciołka”. Tego wybitnego polskiego architekta i urbanistę poznajemy z kilku stron. Również jako badacza budownictwa ludowego, historyka sztuki ogrodowej i wykładowcę akademickiego.

Dzięki projektowi strona zabytek.pl została ulepszona. W swej nowej odsłonie od po­czątku cieszy się dużą popularnością. Cały czas dodawane są kolejne dokumenty. Przybywa też osób, które odwiedzają stronę. We wrześniu 2022 r. liczba pobranych materiałów sięgnęła 1,6 mln.  

Czy wiesz, że…

Ciekawą funkcją strony jest to, że można tu zgłosić do konserwatora informację o zagrożeniu jakiegoś zabytku.

Cyfryzacja zasobów kultury

O projekcie

Narodowy Instytut Dziedzictwa otrzymał 31,5 mln zł wsparcia z Funduszy Europejskich z Programu Polska Cyfrowa. Dzięki niemu zrealizował projekt „Digitalizacja i udostępnianie cyfrowych dóbr kultury – zabytków oraz grobów i cmentarzy wojennych”.

Adres strony internetowej projektu: https://zabytek.pl/